Jak zaoszczędzić na zakupie wyprawki niemowlęcej?
Etap przygotowań do narodzin malucha jest niezwykle ekscytujący, a zarazem przepełniony pozytywnymi emocjami. Skompletowanie wyprawki niemowlęcej jest sporym obciążeniem finansowym. Właśnie dlatego warto dowiedzieć się, w jaki sposób zaoszczędzić gotówkę. Nie jest to wymagające zadanie! Istotne jest jednak to, aby wydatki rozłożyć w czasie. Faktem jest, że wyprawka dla pociechy może kosztować nawet kilka tysięcy złotych. Jeśli zastanawiasz się, co zrobić, aby nie zbankrutować, to ten wpis jest właśnie dla Ciebie. Czasami wystarczy jedynie odpowiednia strategia – nie ma sensu przepłacać!
Stworzenie listy niezbędnych rzeczy
Na samym początku należy stworzyć listę wszystkich niezbędnych rzeczy. Dobrze jest podzielić je na dwie kategorie, czyli „nowe” i „używane”. Oczywiście dotyczy to rodziców, którzy rozważają zakup używanych artykułów. Niektórzy tworzą trzecią kategorię, do której wrzucane są wszystkie prezenty. Dość często zdarza się tak, że dziadkowie pragną zakupić maluszkowi ubranka, wózek czy też łóżeczku. Jest to korzystne z punktu widzenia rodziców nienarodzonej pociechy, którzy zwykle poszukują sposobów na zaoszczędzenie gotówki. Wiadomym jest, że pozycje znajdujące się na liście mogą zmieniać się w czasie – jest to zupełnie normalne. Ważne jest jednak to, aby posiadać punkt odniesienia. Po dokonaniu zakupu należy jedynie odhaczać kolejne punkty w planerze.
Ograniczenie ilości ubranek i akcesoriów
Rodzice bez doświadczenia bardzo często przesadzają z ilością ubranek oraz akcesoriów. To wyrzucenie pieniędzy w błoto, ponieważ ogromna część rzeczy nigdy nie zostanie wykorzystana. Nie można przewidzieć, jakie potrzeby oraz wymagania będzie posiadać szkrab. Każdy maluch jest zupełnie inny! Nie można także przewidzieć tempa wzrostu dziecka. W dzisiejszych czasach dostęp do ubranek i artykułów niemowlęcych jest niemal nieograniczony. Oznacza to, że w dowolnym momencie można uzupełnić garderobę smyka. Jest to rozsądniejsze posunięcie, niż zakup nadmiernej ilości ciuszków, smoczków i butelek.
Polowanie na promocje i wyprzedaże
Na skompletowanie wyprawki dla dziecka mamy kilka miesięcy. Nie warto zostawiać tego na ostatni moment, chociaż osoby przesądne nie chcą zbyt szybko decydować się na zakup rzeczy dla paluszka. Istotne jest, aby odnaleźć „złoty środek”. Im wcześniej zostaną rozpoczęte zakupy dla szkraba, tym większa szansa na upolowanie korzystnych promocji i rabatów. Jest to szczególnie ważne w przypadku artykułów, które sporo kosztują. Warto wiedzieć, że fotelik dziecięcy nie powinien być nigdy wcześniej używany. Nawet, jeśli nie przeżył on stłuczki, ani wypadku, to nie ma możliwości sprawdzenia jego rzeczywistego stanu technicznego. Być może znajduje się on na granicy całkowitego wyeksploatowania, a więc nie będzie chronił latorośli podczas jazdy samochodem. Na bezpieczeństwie nigdy nie warto oszczędzać! Fotelik z homologacją może kosztować nawet 1500-2500 zł lub więcej, jednak rodzic może mieć pewność, że spełnia on szereg restrykcyjnych norm oraz standardów.
Zakupy rzeczy używanych
W wyprawce mogą znaleźć się nie tylko rzeczy nowe, ale również używane. Jest to najprostszy sposób na to, aby zminimalizować koszty. Ubranka z drugiej ręki dla noworodka zwykle nie noszą śladów użytkowania. Dobrze jest odwiedzić lumpeksy, gdzie można znaleźć prawdziwe perełki za grosze. Ciężarne, które chcą unikać skupisk ludzi, powinny zajrzeć do sieci. Znalezienie wysokojakościowych, zadbanych i tanich ubranek „z drugiej ręki” nie będzie stanowić żadnego problemu. Dotyczy to również zabawek, mebli, wózków, krzesełek do karmienia, a także wielu innych. W przypadku zakupu od osoby prywatnej należy upewnić się, że mamy do czynienia z uczciwym sprzedawcą. Najlepiej korzystać z portali sprzedażowych, które oferują ochronę kupujących. W ten sposób można zredukować ryzyko oszustwa i zmarnowania gotówki. Jeśli istnieje taka możliwość, to warto umówić się na odbiór osobisty przedmiotu. Zaletą jest możliwość dokładnego sprawdzenia tego, czy znajduje się on w dobrym stanie.