Nawyki, dzięki którym oszczędzamy
Czym jest nawyk? Można nazwać to przyzwyczajeniem, czyli czymś, co robimy stale, powtarzalnie. Przykładem może być poranne picie kawy, palenie papierosów czy wieczorne czytanie książki. Nawyki wyrabiamy w sobie sami. Nie są one narzucone niczym, po prostu robimy je sami z siebie.
Czy można wyrobić w sobie takie nawyki, dzięki którym oszczędzimy? Odpowiedź oczywiście brzmi tak. Specjalnie dla Was, wybierzemy te, na których możecie sporo zaoszczędzić. Gwarantujemy, że nie są zbyt wymagające, a ich stosowanie pomoże Ci oszczędzić parę złotych. Zaczynajmy!
Pierwszym nawykiem, który warto w sobie wyrabiać, jest wyłączanie światła i wszelkiego rodzaju sprzętów elektronicznych, kiedy z nich nie używamy. Warto też przed wyjściem z domu sprawdzić, czy wszystkie urządzenia, lampy, lampki są powyłączane. W ten prosty sposób oszczędzimy na rachunku za energię elektryczną, którą zużywamy.
Warto też zwrócić uwagę na takie sprzęty jak telewizory z trybem czuwania, radia, zegary na mikrofalówki czy piekarniku. Może Ci się wydawać, że nie pobierają wcale dużo prądu. Jednak uwierz, że po zsumowaniu wszystkich tych urządzeń, w ciągu miesiąca jesteś w stanie zmniejszyć swój rachunek aż o kilkanaście złotych!
Mała ciekawostka ? Mitem jest, że ładowarki do telefonu to „pożeracze energii”. Wbrew pozorom, a według badań miernikiem natężenia prądu, nieużywana ładowarka, pomimo tego, że jest wpięta do gniazdka, zużywa śladowe ilości energii, a to raczej nie wpłynie na Twój rachunek. Warto jednak w ramach wyrabiania sobie dobrych nawyków oszczędzających, wyciągnąć z wtyczki także i to urządzenie.
Co jeszcze jest ważne?
Pamiętaj też, żeby mądrze „korzystać ze światła”. Jeśli oglądasz film, nie musisz mieć włączonej lampy. Kiedy czytasz, wystarczy mała, ale jasna lampka, która może nie oświetli całego pokoju, ale idealnie sprawdzi się nad Twoją lekturą. Zwracaj jednak uwagę, żeby z drugiej strony, źródło światła nie było zbyt słabe. Złym oświetleniem możesz zepsuć sobie wzrok.
Poza prądem, sprawdzaj także i wodę. Przed wyjściem z mieszkania, zajrzyj jeszcze, czy na pewno z żadnego kranu nic się nie leje. Pozwoli Ci to nie tylko zaoszczędzić na rachunku, ale także pozwoli uniknąć kosztów remontu zalanego mieszkania u sąsiada ?
Jeśli rozmawiamy już o wodzie, inną kwestią związaną z nią, jest używanie takich sprzętów jak pralka i zmywarka. Jaki nawyk warto sobie wyrobić w tym przypadku? Nigdy nie włączaj tych urządzeń „pustych”. Załaduj tam jak najwięcej rzeczy, a nie załączaj, kiedy jest ich tam kilka. Ograniczysz tym samym nie tylko koszt rachunku za wodę, ale także i tego za prąd.
Porzuć także swoje dotychczasowe „złe” nawyki. Mowa tutaj o papierosach. Oczywiście problem dotyczy tylko osób palących lub ich rodzin. Dla uświadomienia skali problemu, weź kartkę, długopis i zapisz tam wszystkie kwoty, które wydałeś na fajki. Zakładając i uśredniając, że paczka papierosów kosztuje 15 złotych, a w miesiącu mamy 30 dni, przeliczmy, ile wyda na tą używkę palacz, który na dzień potrzebuje jedną paczkę. Proste! 15 razy 30 to 450. Jest to miesięczny koszt. A roczny? 450 złotych razy 12 miesięcy to daje kwotę 5 400 złotych! Widzisz już, że warto ograniczyć palenie papierosów ? Podziękuje Ci nie tylko portfel, ale także zdrowie i rodzina.
Nawyków, które pozwolą nam oszczędzić, jest dużo, dużo więcej. My wybraliśmy tylko kilka z nich. Zachęcamy, by szukać takich rozwiązań, które sprawdzą się u Ciebie.
zdecydowanie łatwiej mają ludzie bez uzależnień – np. papierosy pochłaniają bardzo dużo pieniędzy