Sprzedaż niepotrzebnych rzeczy – czy można na tym zarobić?
Każdy z nas chociaż raz w swoim życiu uświadomił sobie, że nagromadził wiele rzeczy wokół siebie. Pamiątki z wakacji, ubrania, których nigdy nie założył, książki, płyty, kosmetyki… Można wymieniać je w nieskończoność. Przyznaj się, że Ty też masz takie rzeczy ? Pojawia się więc pytanie. Co z tym wszystkim zrobić? Tutaj oczywiście możliwych jest kilka opcji. Jakich? Czy można na nich zarobić? Zaraz wszystko przedstawimy…
Co zrobić ze zbędnymi rzeczami? Najprostszą opcją jest ich wyrzucenie. Jednak pojawia się kilka dylematów. Pomijamy fakt ekologii, bo każdy zdaje sobie chyba sprawę z tego, że pozbywanie się przedmiotów w ten sposób generuje kolejne tony śmieci, których i tak mamy już na świecie zdecydowanie za dużo. Największym problemem jest fakt, że nie odzyskamy przy tym pieniędzy, które zainwestowaliśmy w kupno tych rzeczy. Wydaliśmy gotówkę, a przy wyrzuceniu nie dostaniemy nawet paru groszy za to. Dlatego nie polecamy tego sposobu. Co więc zrobić?
Oczywiście można sprzedać. W ostatnim czasie pojawiło się wiele platform, aplikacji do sprzedaży używanych rzeczy. Jedną z najpopularniejszych jest olx, czyli dawna tablica.pl. Kto chociaż raz odwiedził to miejsce wie, że znajdziemy tam dosłownie wszystko. Od drobnych przedmiotów, ozdób, figurek, ubrań, bo samochody, kosiarki czy inne sprzęty. To świetna platforma, by wystawić tam to, czego już nie używamy, a przy tym odzyskać część zainwestowanych pieniędzy. Wiele osób przy przeglądzie swojej szafy decyduje się na sprzedaż używanych już ubrań. Zdarza się, że w zakamarkach znajdą się też rzeczy nowe, z metkami albo nigdy nie założone. Na to też jest rada. Aplikacje takie jak Vinted czy Less nam w tym pomogą.
Ciekawym sposobem na pozbycie się nieużywanych już przedmiotów są wyprzedaże garażowe i targi staroci. Coraz więcej miast, nawet niedużych, organizuje takie akcje. Raz na jakiś czas, w wyznaczonym miejscu, całkowicie za darmo (zazwyczaj, więc warto zorientować się wcześniej jak wygląda to w Twojej miejscowości) można sprzedać zalegające przedmioty.
Pamiętaj, żeby rzeczy, które sprzedajesz były nieuszkodzone. Nikt nie kupi na przykład brudnych, podziurawionych ubrań czy podartych książek. Warto też ustalić ceny zachęcające do zakupu. Nie wygórowane.
Prawdą jest, że sprzedaż używanych rzeczy jest czasochłonna. Trzeba je obejrzeć, przygotować, w przypadku wyprzedaży dowieźć na miejsce i handlować nimi, a przy sprzedaży internetowej spakować i wysłać. Jeśli jednak naprawdę mamy wokół siebie przedmioty, które nam zalegają i tylko zbierają kurz, warto się poświęcić i zyskać parę złotych na ich sprzedaży.